Rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski powiedział, że konieczne jest usuwanie szkód spowodowanych przez śnieg. - Działania strażaków polegały przede wszystkim na usuwaniu przewróconych drzew i połamanych gałęzi, które spadły pod naporem ciężkiego, mokrego śniegu, a także wskutek podmuchu wiatru. W zdarzeniach nikt nie został ranny - powiedział Kierzkowski.

Karol Kierzkowski powiedział, że najwięcej pracy strażacy mają na terenie województwa podkarpackiego. - Charakterystyczne zdarzenia na terenie województwa podkarpackiego. W Dębowie koło Przeworska pod naporem śniegu zawalił się dach domu jednorodzinnego. Mieszkańcom nic się nie stało. W związku z długotrwałym brakiem zasilania w energię elektryczną. Strażacy udzielają wsparcia domowi pomocy społecznej w miejscowości Babice. Dostarczono tam agregat prądotwórczy, a także przekazano grzejniki olejowe - dodał Kierzkowski.

W województwie podkarpackim strażacy do godziny 15:00 przeprowadzili prawie 1500 interwencji.

Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski