Kilka tygodni temu ukazała się najnowsza książka poetycka znakomitego tekściarza i poety Michała Zabłockiego. 33 wiersze z tomu "Janowska" są poświęcone w całości matce autora - Alinie Janowskiej. Wybitna i popularna aktorka, uczestniczka Powstania Warszawskiego, odeszła po długiej chorobie, 13 listopada 2017 roku, w wieku 94 lat.
"Alina zawsze mówiła "zróbmy coś razem", jedźmy w trasę, napiszmy coś – opowiadał Michał Zabłocki w wywiadzie udzielonym Katarzynie Kachel. – I tak sobie pomyślałem, że to może być nasz wspólny projekt. Nieco inny niż planowaliśmy, ale jednak zrobiony przez nas, syna i matkę. Janowska wyrusza w nim na swój ostatni objazd po kraju. I po życiu. Wraca do dzieciństwa, do ojca, który umiał robić buty, i na róg Świętokrzyskiej i Jasnej, którędy nosiła gar z kaszą dla szturmujących PAST-ę. Trudno mi powiedzieć, że zrobiłem to dla niej, bo przecież w tamtym momencie, kiedy te wiersze powstawały, ona już nie miała pełnej świadomości bycia tu i teraz. Wiedziała, że wydaję książkę, że ją promujemy, że ludzie przychodzą dla niej. Ale poszczególnych tekstów nie znała".
"Alina zawsze mówiła "zróbmy coś razem", jedźmy w trasę, napiszmy coś – opowiadał Michał Zabłocki w wywiadzie udzielonym Katarzynie Kachel. – I tak sobie pomyślałem, że to może być nasz wspólny projekt. Nieco inny niż planowaliśmy, ale jednak zrobiony przez nas, syna i matkę. Janowska wyrusza w nim na swój ostatni objazd po kraju. I po życiu. Wraca do dzieciństwa, do ojca, który umiał robić buty, i na róg Świętokrzyskiej i Jasnej, którędy nosiła gar z kaszą dla szturmujących PAST-ę. Trudno mi powiedzieć, że zrobiłem to dla niej, bo przecież w tamtym momencie, kiedy te wiersze powstawały, ona już nie miała pełnej świadomości bycia tu i teraz. Wiedziała, że wydaję książkę, że ją promujemy, że ludzie przychodzą dla niej. Ale poszczególnych tekstów nie znała".
Z Michałem Zabłockim rozmawia Konrad Wojtyła.