Droga jak ser szwajcarski...
Słuchacz: Piszę do Państwa w sprawie tragicznego stanu drogi prowadzącej do Stobna (odcinek od ul. Okulickiego - wylot ze Szczecina przez Przylep do Stobna). Dziura goni dziurę. Uszkodziłem na tej drodze koła w swoim samochodzie, na miejsce została wezwana Policja. Po wstępnych oględzinach funkcjonariusz powiedział cytuję: "Jeśli chce Pan walczyć z Gminą o odszkodowanie to nie warto, jest ustawiony znak informujący o przełomach na tej drodze". Szperając w internecie wyczytałem, że informacja o "przełomach" mówi o miejscowych spękaniach drogi w okresie wiosennym, co nijak ma się do obecnej sytuacji, poza tym spękanie drogi to nie wyrwy w drodze, w których chowa się koło. Prócz dziur jest jeszcze jeden problem na tej drodze: wracając ze Stobna w stronę Przylepu, zjeżdżając z górki musimy jechać pod prąd, ponieważ spłynął asfalt i porobiły się muldy na drodze. Wszyscy jadą tam drugą stroną jezdni (omijając przy okazji dziury), stwarzają niebezpieczne sytuacje, mijając się na styk z samochodami jadącymi z naprzeciwka. Niestety stan tej drogi zmusza do takiego ryzyka.
Pozdrawiam
Grzegorz
Słuchacz: Piszę do Państwa w sprawie tragicznego stanu drogi prowadzącej do Stobna (odcinek od ul. Okulickiego - wylot ze Szczecina przez Przylep do Stobna). Dziura goni dziurę. Uszkodziłem na tej drodze koła w swoim samochodzie, na miejsce została wezwana Policja. Po wstępnych oględzinach funkcjonariusz powiedział cytuję: "Jeśli chce Pan walczyć z Gminą o odszkodowanie to nie warto, jest ustawiony znak informujący o przełomach na tej drodze". Szperając w internecie wyczytałem, że informacja o "przełomach" mówi o miejscowych spękaniach drogi w okresie wiosennym, co nijak ma się do obecnej sytuacji, poza tym spękanie drogi to nie wyrwy w drodze, w których chowa się koło. Prócz dziur jest jeszcze jeden problem na tej drodze: wracając ze Stobna w stronę Przylepu, zjeżdżając z górki musimy jechać pod prąd, ponieważ spłynął asfalt i porobiły się muldy na drodze. Wszyscy jadą tam drugą stroną jezdni (omijając przy okazji dziury), stwarzają niebezpieczne sytuacje, mijając się na styk z samochodami jadącymi z naprzeciwka. Niestety stan tej drogi zmusza do takiego ryzyka.
Pozdrawiam
Grzegorz