Przez ponad dobę - z krótką przerwą - mieszkańców Polic strzygł Daniel Traut. Fryzjer ustanowił rekord Polski w "maratonie fryzjerskim" i zebrał ponad 12 tysięcy złotych na leczenie chorego na glejaka Krystiana Marcinowskiego.
Daniel Traut zaczął maraton w niedzielę o 10. Pracował do 2 w nocy. Wtedy strzyc przestał, ale po 4 nad ranem pod salonem w Policach znów ustawiła się kolejka, a fryzjer ogolił kolejne kilkadziesiąt osób.
- Chciałem zrobić coś od siebie. Jestem fryzjerem, bardzo dobrze mi to wychodzi, zręczne mam ręce i pomyślałem, że zorganizuję taką akcję. Mi nie chodziło o rekord, ale o dołożenie cegiełki w pomocy dla Krystiana - tłumaczył pan Daniel.
Fryzjer obsłużył około 300 osób.