Według naszych informacji, powołane trzy tygodnie temu kierownictwo spółki rozważa sprzedaż kopalni w Afryce, ponieważ wydobywane tam fosforyty do produkcji nawozów są gorszej jakości.

Rzecznik Grupy Azoty Grzegorz Kulik nie zaprzeczył. Odpowiedział, że "trwa przegląd projektów", bo zarząd chce wiedzieć czy "wszystkie parametry inwestycji; rynkowe, finansowe, technologiczne są aktualne i poprawne".

Ustaliliśmy też, że prezes odebrał czasowo pełnomocnictwa dyrektorom niektórych departamentów. Pytany o to rzecznik napisał, że "działalność biznesowa polickiej spółki realizowana jest płynnie i bez żadnych utrudnień."

Zapytaliśmy także czy firma zamierza nadal wspierać finansowo Pogoń Szczecin. Umowa kończy się po tym sezonie. Nieoficjalnie Grupa Azoty daje klubowi około trzech milionów złotych rocznie, co może stanowić około 15 proc. budżetu. Rzecznik odpowiedział, że spółka "stale analizuje i będzie analizować efektywność działalności w tym obszarze i na tej podstawie podejmować decyzje dotyczące ewentualnej dalszej współpracy".

Wiadomo, że Grupa Azoty zamierza nadal sponsorować siatkarki Chemika Police. Jej prezes Mariusz Bober powiedział o tym w rozmowie z "Faktem".

Nowy prezes Zakładów Chemicznych Police Wojciech Wardacki nie przyjął zaproszenia do studia Radia Szczecin. W tym tygodniu zarządy polickiej spółki i Grupy Azoty zapraszają dziennikarzy na konferencję prasową.