Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Pogodny na tropie - konkurs, audiobook, odcinki
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Zawieszony funkcjonariusz wydał oświadczenie, które odczytał na zwołanej w piątek konferencji prasowej przed Prokuraturą Okręgową w Szczecinie. Fot. Mateusz Lipka [Radio Szczecin]
Zawieszony funkcjonariusz wydał oświadczenie, które odczytał na zwołanej w piątek konferencji prasowej przed Prokuraturą Okręgową w Szczecinie. Fot. Mateusz Lipka [Radio Szczecin]
Jestem ofiarą nieudolności ministra Jarosława Zielińskiego, ministra Zbigniewa Ziobry i jego współpracowników - tak mówi Krzysztof O., policjant, który w czwartek usłyszał zarzuty w związku ze sprawą śmiertelnego postrzelenia 22-letniego kierowcy w szczecińskich Żydowcach.
Zawieszony funkcjonariusz wydał oświadczenie, które odczytał na zwołanej w piątek konferencji prasowej przed Prokuraturą Okręgową w Szczecinie. Stwierdził, że zarzuty prokuratorskie zostały sporządzone na kolanie pod presją i w porozumieniu z dowództwem policji w Szczecinie.

- Rozpoczęło się polowanie na czarownice. Prawdopodobnie jestem pierwszą ofiarą tego działania. Nieudolność zwierzchnika policji odbija się na nas, dobrych policjantach. Zarzuty, które otrzymałem, były przypisane z postępowania dyscyplinarnego, które zostało wszczęte dużo wcześniej, ale ciągle się toczy. Niestety świadczy to o wzajemnej konsultacji prokuratora z komendantem - mówił Krzysztof O.

Krzysztof O., który oddał strzał, jest podejrzany o nieumyślne spowodowanie śmierci 22-latka poprzez niewłaściwe użycie broni służbowej oraz o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Oprócz niego zarzuty usłyszał drugi funkcjonariusz. Policjant jest podejrzany o przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków, za co grozi do trzech lat więzienia.

12 sierpnia ubiegłego roku w szczecińskich Żydowcach policyjny patrol chciał zatrzymać do kontroli czarnego seata. 22-letni kierowca miał uciekać i potrącić policjanta. Funkcjonariusz natomiast miał oddać dwa strzały: jeden ostrzegawczy, drugi - śmiertelny.
- Rozpoczęło się polowanie na czarownice. Prawdopodobnie jestem pierwszą ofiarą tego działania - mówił Krzysztof O.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty