Komisarz wystąpił do Prokuratury Okręgowej w Koszalinie z wnioskiem o zawieszenie wójta w obowiązkach służbowych. Dotychczasowe zawieszenie skutkowało bowiem tylko przekazaniem władzy w gminie w ręce komisarza.

Choć Wacław Micewski nie zarządza Ostrowicami, to nadal jest pracownikiem tamtejszego urzędu, przez co regularnie otrzymuje pensję. Wynagrodzenie Micewskiego zostało ograniczone do minimum po tym, jak stery w gminie przejął Marek Kukie. Ten tłumaczy, że wsłuchuje się w głos mieszkańców, którzy dziwią się, że wójt, który doprowadził do zadłużenia gminy, cały czas dostaje od niej pieniądze.

Przez zawieszenie w obowiązkach służbowych Wacław Micewski nie otrzymywałby żadnego wynagrodzenia. Teraz wniosek analizuje prokurator.

Wójt Wacław Micewski usłyszał zarzuty dotyczące zadłużenia gminy. Według szacunków, zaległości Ostrowic wynoszą ponad 40 milionów złotych. Gmina ma zostać zlikwidowana i włączona do Drawska Pomorskiego. Do tego czasu zarządzać będzie nią rządowy komisarz. Ostateczne decyzje w tej sprawie mają zapaść w 2019 roku.