Wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego Jarosław Rzepa chce, aby w gminach Ostrowice i Drawsko Pomorskie przeprowadzić referendum, w którym mieszkańcy zdecydują czy połączyć gminy. Tymczasem likwidacja zadłużonych Ostrowic została odsunięta w czasie. Ostateczne decyzje mają zapaść w 2019 roku - tak w ubiegłym tygodniu postanowił rząd.
Zdaniem Jarosława Rzepy, mieszkańcy Ostrowic i Drawska powinni zdecydować o połączeniu gmin w referendum. - PSL nie zgadza się w żaden sposób z siłowym przyłączeniem gminy Ostrowice do gminy Drawsko Pomorskie - mówił wicemarszałek na wtorkowej konferencji prasowej.
Jak powiedział nam wicewojewoda zachodniopomorski Marek Subocz, ze względu na wątpliwości, jakie mieli mieszkańcy Ostrowic i Drawska w sprawie połączenia obu gmin, decyzja w tej sprawie ma zapaść w 2019 roku.
- To o czym mówi pan marszałek Rzepa ma się nijak do rzeczywistości. Ponieważ troszeczkę spóźnił się z tą konferencją i wypowiedzią. Ja oczywiście szanuję ją, ale rząd zdecydował o przesunięciu o rok włączenia terytorium gminy Ostrowice w granice Drawska Pomorskiego - wyjaśnił Subocz.
Szacuje się, że dług Ostrowic sięga 40 milionów złotych przy dochodach rzędu 11 milionów.
Jak powiedział nam wicewojewoda zachodniopomorski Marek Subocz, ze względu na wątpliwości, jakie mieli mieszkańcy Ostrowic i Drawska w sprawie połączenia obu gmin, decyzja w tej sprawie ma zapaść w 2019 roku.
- To o czym mówi pan marszałek Rzepa ma się nijak do rzeczywistości. Ponieważ troszeczkę spóźnił się z tą konferencją i wypowiedzią. Ja oczywiście szanuję ją, ale rząd zdecydował o przesunięciu o rok włączenia terytorium gminy Ostrowice w granice Drawska Pomorskiego - wyjaśnił Subocz.
Szacuje się, że dług Ostrowic sięga 40 milionów złotych przy dochodach rzędu 11 milionów.