Radny opozycji zwracał uwagę, że - według informacji Radia Szczecin - możliwą przyczyną katastrofy była budowa basenu przeciwpożarowego realizowana przez dyrekcję Opery na Zamku. Nikt tych doniesień nie dementował - zwracał uwagę Mucha - i na przykładzie Zamku mówił o nieudolności obecnego zarządu i marszałka województwa.

- Od 2006 roku mamy w województwie koalicję PO-PSL. Jak to jest możliwe, że ten stan ulegał degradacji, że doszło do takiej katastrofy?! To jest pytanie, które - oczywiście - też ma kontekst polityczny. Mówimy o tym, kto sprawował nadzór w województwie, w którym - jak nam mówiono i tłumaczono - nie ma żadnej afery melioracyjnej, w którym Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych funkcjonuje świetnie...?! W województwie, w którym tymczasowo aresztowany dyrektor i zastępca mieli wypłacane pensje przez tych ludzi, którzy dzisiaj gdzieś mówią o wynagrodzeniach - argumentował Paweł Mucha.

W maju minął rok od katastrofy na Zamku Książąt Pomorskich. Jej przyczyny mamy poznać nie wcześniej jak jesienią tego roku.