Radio Szczecin
Fot. CBA
Szczeciński działacz Kukiz'15 o porannych zatrzymaniach polityków i i urzędników związanych z ministerstwem obrony: - Nie dziwi mnie to, wiem, że w Prawie i Sprawiedliwości są takie zasady, nie ma wyjątków dla swoich - mówił w "Rozmowie pod krawatem" Jakub Kozieł.
![Państwo działa tak, że nie ma świętych krów [WIDEO]](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-06-26_153000255110.jpg)
Jakub Kozieł z Kukiz '15 komentował sprawę w "Rozmowie pod krawatem".
- PiS od jakiegoś czasu pokazuje, że w ich szeregach - jeśli coś się dzieje - to reagują szybko i zdecydowanie. Rozmawiałem ze znajomymi, którzy są bliżej PiS-u niż ja; tam jest taki, nazwijmy to "regulamin"; zasada, że jeżeli ktoś zrobi coś złego, to nie ma patrzenia czy on jest nasz czy nie nasz; po prostu przykładnie go karzemy - przyznał Kozieł.
Wśród zatrzymanych jest m.in. były rzecznik MON Bartłomiej M. który miał powoływać się na swoje wpływy w ministerstwie, by czerpać z tego osobiste korzyści. Były poseł PiS Mariusz Antoni K. prowadząc firmę miał wykorzystywać fakt, że był członkiem PiS i sejmowej Komisji Obrony.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
"Nie ma wyjątków dla swoich"? No w sumie racja, chronią wszystkich swoich i niezależnie od przewin. Wystarczy spojrzeć jak jest prowadzona sprawa KNF - po wykryciu (przez media nie służby), grzecznie poczekano aż podejrzany oczyści swój gabinet z ewentualnych dowodów (wpuścić sprawce na miejsce zbrodni przed jego zabezpieczeniem - słyszał ktoś po takim prowadzeniu dochodzenia??) później jego poplecznik Glapiński wie prędzej od sądu kiedy ten zostanie zwolniony z aresztu...
No no przejrzystość i takie same zasady dla swoich wg PIS :D :D :D
A senator Kogut to czyj był ?
Zdzisławie, Kogut był z PiS, ale już nie jest, bo go wykopali dyscyplinarnie.
mpl - działanie służb w tym wypadku było wyjątkowo niefrasobliwe, ale BYŁO. Wcześniej, przy każdej aferze, a było ich duuużo, słyszeliśmy tylko "Polacy nic się nie stało". Jakoś nie słyszałem, żeby CBA, ABW, czy CBŚP łapały członków PO i PSL za machloje. Służby potrafiły tylko wchodzić do dziennikarzy, jak ci napisali coś złego (prawdziwego) o władzy, albo o 6 rano do jakiegoś śmiesznego blogera, ewentualnie bohatersko rozpracowywać ludzi jadących na Marsz Niepodległości. To były czasy, nie? Brakuje Ci ich, przyznaj.
@Dukal
Znowu gadanie bez pokrycia w faktach. Ciekawe że żadnej afery nie możesz wymienić tylko gadasz o jakichś wyimaginowanych "wiele różnych afer". No gdzie one? 3 lata PIS szukał i jakoś znajduje aferzystów na pęczki ale tylko w swoich szeregach. Nie daje Ci to do myślenia?
A czasów PO mi owszem brakuje. Były normalne. Faszyści siedzieli w więzieniach nie w ministerstwach jak teraz. Misiewicze oczywiście byli ale nie tyle że nie ma tygodnia żeby choć jednej afery nie było.
Partia rządząca nie próbowała sobie w środku stolicy postawić wieże za 1.3mld złotych z publicznych pieniędzy...
Taaak jakoś fajniej było....
Ale ty to tak lubisz pewnie co? Pokrzyczeć sobie na wiecu, na "Żydowstwo" zwalić winę za swoje niepowodzenia, mówić, że jak ktoś więcej ma jak ty to pewnie nakradł bo przecież nie z pracy... co? Tak jest lepiej Ci?
@ Dukal
A tak nawiasem mówiąc... Służby nie działały niefrasobliwie. Nie działały w ogóle. Tyle co je media zmusiły więc o czym ty mówisz??!
