Maszt, na którym powiewa zupełnie nowa Biało-czerwona został całkowicie odremontowany. Wzmocniona została jego konstrukcja oraz system wciągania i mocowania narodowej flagi. Ceremoniałowi towarzyszyła asysta 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej oraz licznych pocztów sztandarowych służb mundurowych.

Po uroczystości wciągnięcia flagi na maszt Mateusz Morawiecki spotkał się z harcerzami, kombatantami i działaczami opozycji antykomunistycznej.

Mówił, że przez lata Biało-czerwona flaga wyznaczała naszą przyszłość. Dlatego nadal należy trzymać ją głęboko w swoim sercu, aby wciąż była naszym życiowym drogowskazem.

- Jesteśmy najdzielniejszym, najszlachetniejszym narodem. W środku narodowej kokardy jest biel; jest czystość, jest szlachetność. Te kolory, ta flaga powiewała na polach bitew II wojny światowej, nad płonącą Warszawą, pod Tobrukiem, Monte Cassino... Ona zawsze wyznaczała nam naszą przyszłość i była naszym drogowskazem - podkreślił premier Morawiecki.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński powiedział, że zadaniem obecnego pokolenia jest przekazanie miłości i przywiązania do polskiej flagi młodszym.

W trakcie spotkania z harcerzami, kombatantami i działaczami opozycji antykomunistycznej w Szczecinie Joachim Brudziński podkreślił znaczenie polskości na Pomorzu Zachodnim.

- Ta przyszłość będzie w rękach tych, którzy teraz z nami są: polskich harcerzy, polskiej młodzieży. Musimy uczynić wszystko, żeby młodzież zostawała w Szczecinie, żeby chciała studiować na tej ziemi, a nawet wyjeżdżając na studia do innych ośrodków akademickich chciała tutaj wracać i aby zawsze w sercu miała miłość do Biało-czerwonej - zaznaczył minister Brudziński.

Na koniec wizyty w Szczecinie premier Mateusz Morawiecki wraz z ministrem Joachimem Brudzińskim odsłonili wystawę herbów powiatów naszego regionu. Od czwartku eksponowana będzie na stałe na pierwszym piętrze w holu Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.