Budowa to konieczność, bo jak mówi proboszcz, ks. Paweł Stefanowski - parafii wciąż przybywa wiernych.

- Z Ukrainy, Białorusi, Gruzji... z różnych innych miejsc, w których mieszkają prawosławni. Rozwija się nasza rdzenna parafia, potrzebujemy trochę więcej przestrzeni - przyznał ks. Stefanowski.

Dla przykładu liczba chrztów w szczecińskiej parafii przez 5 lat wzrosła o prawie 1000 procent. Nowy dom ma również pomóc w aktywizacji, skupionych wokół cerkwi, środowisk.

- Na pierwszym i drugim poziomie będą znajdowały się sale i przestrzenie związane z pracą duszpasterską, katechetyczną, kulturalną, społeczną. Na ostatnim piętrze znajdą się dwa niewielkie mieszkanka dla pracowników parafii, na parterze ma być też kancelaria z prawdziwego zdarzenia - wylicza ks. Stefanowski.

Inwestycja powstaje ze składek wiernych i „ludzi dobrej woli”. Planowane zakończenie budowy to rok 2022.