- Otrzymaliśmy informację, że piorun uderzył w gniazdo bociana i prawdopodobnie jeden ptak nie żyje. Po przybyciu naszych zastępów podnośnikiem strażacy z weterynarzem podjechali do góry. Okazało się, że wszystkie bociany żyją. Był jeden dorosły i dwa małe - mówi Śledź.
W weekend strażacy uratowali też ptaka. który zaklinował się w rynnie.