Wzrasta liczba przypadków kradzieży drewna w Zachodniopomorskiem.
Leśnicy mówią, że to coraz większy problem. W ostatnich tygodniach zwiększyło się zainteresowanie kupnem drewna opałowego w poszczególnych nadleśnictwach.
- Przybywa przypadków kradzieży. Skala problemu jest znacząca - mówi Dariusz Dyl z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku.
Zachowania złodziei pokazują, że głównym celem jest drewno opałowe. Zwiększa się także ilość kradzionego surowca. Dlatego Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinku zwiększa patrole Straży Leśnej.
Za kradzież drewna z lasu grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Do tego często sąd orzeka wysokie grzywny oraz nawiązkę w postaci przepadku mienia użytego do kradzieży.
- Przybywa przypadków kradzieży. Skala problemu jest znacząca - mówi Dariusz Dyl z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku.
Zachowania złodziei pokazują, że głównym celem jest drewno opałowe. Zwiększa się także ilość kradzionego surowca. Dlatego Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinku zwiększa patrole Straży Leśnej.
Za kradzież drewna z lasu grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Do tego często sąd orzeka wysokie grzywny oraz nawiązkę w postaci przepadku mienia użytego do kradzieży.