Agenci CBA mieli pojawić się w czwartkowy poranek na terenie nieruchomości należącej do starosty kołobrzeskiego. Taką informację podał portal Miastokołobrzeg.pl. Według dziennikarzy serwisu, służby prowadziły działania związane z trwającym postępowaniem, w ramach którego w październiku ubiegłego roku został zatrzymany kołobrzeski starosta. CBA miało też wkroczyć do siedziby jednej z kołobrzeskich firm, gdzie zabezpieczyło komputery i dane.

Śledztwo w sprawie przyjęcia korzyści majątkowej prowadzi Prokuratura Regionalna w Szczecinie. Chodzi o dużą inwestycję w podkołobrzeskim Dźwirzynie realizowaną przez jedną ze spółek Stanisława H., prezesa jednej z największych w Polsce firm farmaceutycznych. Zarzuty w tej sprawie usłyszał jeszcze wójt gminy Kołobrzeg Włodzimierz P. oraz kołobrzeski architekt Jacek S.