Przedstawiciele m.in. Lewicy, Trzeciej Drogi i Platformy Obywatelskiej wyrazili swoje poparcia dla kandydata Rafała Trzaskowskiego, podkreślając, że jest on m.in. gwarantem bezpieczeństwa Polaków.

Mamy nadzieję, że wsparcie ze Szczecina wyniesie Rafała Trzaskowskiego do wygranej - podkreśla Arkadiusz Marchewka, wiceminister infrastruktury i szef szczecińskiej PO.

- I wiemy, że ta różnica w tych wyborach w niedzielę będzie minimalna. To będzie jak w sprincie. Dosłownie setne sekundy. I tę różnicę musimy zrobić. I gdzie mamy zrobić tę różnicę, jak nie tutaj, właśnie na Pomorzu Zachodnim - mówi Marchewka.

Stoimy przed wyborem zero-jedynkowym - zaznacza Adam Rudawski, wojewoda zachodniopomorski i szef Polski 2050 w Szczecinie.

- Chciałbym, żebyśmy w Polsce rozstrzygali spory w parlamencie, a nie w ustawkach. Żebyśmy mieli bezpieczne prawo, takie, które nie będzie pozwalało zabierać ludziom mieszkań. Chcemy, żeby w Polsce zapanowała w końcu normalność i żebyśmy w Polsce mogli spokojnie, demokratycznie rozstrzygać spory - mówi Rudawski.

A po drugiej stronie jest mrok - twierdzi Olgierd Geblewicz, przewodniczący zachodniopomorskiej PO i marszałek województwa zachodniopomorskiego.

- Każdego dnia dowiadujemy się coraz bardziej podejrzanych, dziwnych rzeczy o kontrkandydacie Rafała Trzaskowskiego. Okazuje się mieć dziwne nałogi, poprawiać sobie tatuaże w czasie kampanii, przyjaźnić się z sutenerami i typami, którzy torturowali kobiety - mówi Geblewicz.

W Szczecinie frekwencja w pierwszej turze wyniosła prawie 70 proc.