- Prawdopodobnie był to rzucony niedopałek papierosa. Po tych upałach, które były ostatnio, ktoś szedł wieczorem w tej okolicy, rzucił niedopałek i pożar przez całą noc się tlił, przez co taka duża powierzchnia została spalona - mówi Bzdęga.

Od początku roku w Zachodniopomorskiem zanotowaliśmy 194 pożary lasów, w lipcu były ich cztery - mówi młodszy kapitan Przemysław Majer z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej. Dodaje, że w czasie suszy trzeba w lasach zachować szczególną czujność.

- Niech zachowają rozwagę korzystając z tego dobrodziejstwa natury, nie używają otwartego ognia w miejscach do tego niewyznaczonych oraz jak najszybciej informują służby w przypadku zauważenia jakiegoś dymu, jakichś niepokojących oznak - mówi Majer.

W tym roku w Polsce zanotowano znaczący wzrost liczby pożarów lasów w porównaniu do ubiegłych lat. Od początku roku zarejestrowano 3,4 tys. pożarów, co oznacza wzrost o ponad 400 w porównaniu do analogicznego okresu w poprzednim roku.