Przekroczenia prędkości były, ale mniejsze - informuje zachodniopomorska policja. 17 listopada podczas przerwy w obradach Rady Miasta Nowogardu nie wyłączono mikrofonów. Przez to nagrała się rozmowa przewodniczącej Rady Jowity Pawlak z kolegą. Kobieta pochwaliła się, że dwa razy przekroczyła prędkość, m.in. na drodze S6. Wtedy jechała 170 km/h, pasażerem jednak był jej mąż, emerytowany policjant i skończyło się na pouczeniu. Chwilę później Jowita Pawlak mówi o kolejnym przekroczeniu - tym razem na drodze wojewódzkiej w kierunku Stargardu. Tam jak twierdziła, jechała 169 km/h. Mamy wyjaśnienia policji - zdarzenie z S6 było w styczniu ub. roku - policjanci zanotowali 145 km/h, z kolei na drodze wojewódzkiej w lipcu 2019 roku. W ostatnim przypadku radna została ukarana mandatem w wysokości 300 zł, otrzymała też 6 punktów karnych - w ten sposób karze się kierowcę, który przekroczył prędkość od 31 do 40 km/h. Alicja Śledziona dodała, że nie ma podstaw to wszczęcia wewnętrznego postępowania w tych sprawach.
Szczecin rozpoczął kontrolę m.in. szamb: "miasto sprawdza, czy właściciele nieruchomości posiadający bezodpływowe zbiorniki (szamba) oraz przydomowe oczyszczalnie ścieków, pozbywają się nieczystości w sposób zgodny z prawem. Zgodnie z przepisami, właściciele nieruchomości (...) są zobowiązani do korzystania z usług firm, posiadających odpowiednie zezwolenia. W związku z tym na terenie miasta rozpoczęły się kontrole, polegające na wezwaniu właścicieli ww. nieruchomości do przedłożenia adekwatnej umowy oraz okazaniu dowodów potwierdzających uiszczanie opłat za usługę (rachunki, faktury vat)". Naszym gościem była Paulina łątka z biura prasowego Urzędu Miasta w Szczecinie.
Część mieszkańców gminy Złocieniec sprzeciwia się budowie farmy fotowoltaicznej. Ma ona powstać na prywatnych działkach, łącznie ma zająć ponad 200 ha powierzchni. Naszymi gośćmi byli jeden z protestujących mieszkańców Andrzej Kraszewski oraz burmistrz Złocieńca Krzysztof Zacharzewski.