Radio SzczecinWandale uszkodzili zraszacz na Placu Orła Białego - informuje spółka Nieruchomości i Opłaty Lokalne: "do aktu wandalizmu doszło dzisiejszej nocy, zraszacze mają służyć nam wszystkim, szczególnie w upalne dni, których ostatnio nie brakuje. Widzisz akt wandalizmu? Reaguj, zadzwoń na policję!" I wiadomość z ostatniej chwili: "nasi Panowie są niezawodni! Reakcją była natychmiastowa i zraszacz znów działa!"
A przy Jeziorze Głębokim wciąż są śmieci - o czym informuje pan Robert. A propos Głębokiego, napisał do nas (inny) pan Robert: "prosił bym o poruszenie tematu braku toalety typu toi-toi przy polanie do wypoczynku. Od strony Wołczkowa są zrobione dwa paleniska, stoły do piknikowania, niestety miasto w tym miejscu nie umieściło toalety, co skutkuje tym, że ludzie załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne w okolicznych krzakach". Naszym gościem był rzecznik miasta ds. gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Andrzej Kus, który mówił też o zamknięciu części kąpieliska Arkonka, w związku z zanieczyszczeniem wody.
W audycji powróciliśmy do braku chodników na szczecińskich Gumieńcach, m.in. na ul Lednickiej i Chlebowej. Naszym gościem była Marta Kwiecień - Zwierzyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. Pani Marta odniosła się też do dość nietypowej sytuacji związanej z kursowaniem autobusów linii nr 107, zaobserwowanej przez pana Piotra: "czekam na Nehringa i obserwuję. Podjeżdża autobus do Polic. 16:25, wysadza ludzi i zawraca w kierunku Szczecina. Gorąco, ponad 30 stopni. Ludzie czekają w skwarze 15 minut na kolejny autobus. Tymczasem podjeżdża kolejny w kierunku Szczecina, wysadza ludzi i zawraca do Polic, na pusto. Czy to nie absurd, żeby wysadzać ludzi w połowie trasy? Przecież siedzi dyspozytor ZDiTM i widzi wszystko".
Dziś pada, to pierwszy deszcze od wielu dni, w lasach jednak nadal obowiązuje zagrożenie pożarowe. Naszym gościem była Jolanta Sojka z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie.
Nasz stały Słuchacz pan Bogusław zwrócił uwagę na bardzo popularne "dmuchańce", czyli kilkumetrowe dmuchane zjeżdżalnie. Czy są one kontrolowane pod kątem higienicznym? Czy regulują to przepisy? Naszym gościem była rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie Małgorzata Kapłan.
I na koniec dobra informacja od rzeczniczki Straży Miejskiej w Szczecinie Joanny Wojtach - wczoraj mówiliśmy o stercie śmieci przy ulicach Asnyka i Boguchwały - wszystko zostało uprzątnięte: "to efekt działania strażnika osiedlowego, w czwartek rano było już czysto, sprzątanie odbyło się w środę. Można bez mandatu? Można. Efekt zamierzony i osiągnięty".
