Napisała do nas mieszkanka Polic: "przy ulicy Bankowej znajdują się dwa budynki po starych hotelach robotniczych, które w chwili obecnej są przeznaczone dla osób po eksmisjach. Pokoje wielkości 19 m kw., z wspólną kuchnią i łazienką, na każdym piętrze 15 rodzin. W większości ludzie nie płacą tam za czynsz. Warunki są straszne - brud, karaluchy i od jakiegoś czasu również pluskwy. Czy jeśli ktoś najmuje lokal, nie płacąc za niego i w drastyczny sposób go zaniedbuje, czy spółdzielnia nie powinna tego sprawdzić?". Naszym gościem był zastępca dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Policach Roman Cygan.
Napisał do nas pan Marek: "od 2 miesięcy zmagamy się z plagą szczurów biegających beztrosko po ulicy Siewnej przy naszych domach. Zwierzęta biegają w środku dnia, nie obawiając się ludzi. Sprawa była zgłaszana do ZWiK-u 23 czerwca. Po otwarciu studzienek ekipy ujrzały ogromne gniazda szczurów. Kanalizacja została przemyta. Niestety sytuacja się nie poprawiła". Naszym gościem był rzecznik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie Tomasz Makowski.
W ub. niedzielę znów spłonął autobus należący do PKS Szczecin. Czy to przypadek? Naszym gościem był zastępca Naczelnika Wydziału Inspekcji w Inspektoracie Transportu Drogowego w Szczecinie Paweł Błażejak.
Temat osadów na dnie fontann w Alei Jana Pawła II powrócił - za sprawa pana Damiana. Rzecznik miasta ds. gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Andrzej Kus 6 lipca (https://radioszczecin.pl/125,15617,06072022) jednak rozwiał wątpliwości - sprzątania nie będzie: "to specyfika tego miejsca, z taką sytuacją borykamy się właściwie każdego roku, a to jest spowodowane tym, że jest duży przepływ samochodów. Spaliny powodują właśnie taką reakcję. Dodatkowo zadrzewienie i roślinność. Mamy tam dostosowane dysze, które pienią i stwarzają pozory, żeby woda była trochę brudna, co nie do końca jest prawdą" - mówił Andrzej Kus.