Siedemnastowieczna sztuka Johna Forda „Szkoda, że jest nierządnicą” to historia o zniewoleniu przez namiętność, która łamie tabu. Kazirodcza miłość brata i siostry naruszając normy społeczne wywołuje ferment, wiedzie ku potępieniu i kończy się zbrodnią. Ale czy na pewno tylko tych dwoje jest grzesznikami? W spektaklu, którego premiera odbyła się na deskach Teatru Polskiego występuje niemal cały zespół. Przedstawienie wyreżyserował Krzysztof Prus. Spektakl z mikrofonem oglądała Małgorzata Frymus.