Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej w najważniejszych kategoriach uhonorowało aktorów Cate Blanchett i Matthew McConaugheya. Statuetka trafiła także do Leonardo DiCaprio.

DiCaprio otrzymał nagrodę za rolę w filmie "Wilk z Wall Street" - opartej na prawdziwych wydarzeniach historii oszusta giełdowego. Cate Blanchett dostała globa za udział komediodramacie Woody'ego Allena "Blue Jasmine". Matthew McConaugheya nagrodzono za najlepszą dramatyczną rolę męską. Aktor zagrał w filmie "Witaj w klubie", który opowiada o ciężko chorym mężczyźnie, który testuje na sobie niesprawdzone i często niebezpieczne lekarstwa.

"Zniewolony", który według komisji był najlepszym w ubiegłym roku filmem dramatycznym, opowiada o czarnoskórym mężczyźnie z Nowego Jorku porwanym w XIX wieku przez handlarzy niewolników. W kategorii najlepszego obrazu nieanglojęzycznego zwyciężył włoski film "Wielkie piękno" Paolo Sorrentino.

Była to 71. ceremonia przyznania Złotych Globów, które uważane są, zaraz po Oskarach za najważniejsze nagrody filmowe w Stanach Zjednoczonych.