Liczący ponad 40 tysięcy pozycji księgozbiór od kilku lat jest własnością Książnicy Pomorskiej. Na otwarcie sali - w przeddzień pierwszej rocznicy śmierci profesora - do Szczecina przyjechał jego syn Adam Markiewicz.

Książki w domu profesora Henryka Markiewicza były niemal wszędzie. Bardzo mu zależało na tym by jego księgozbiór się nie zmarnował - mówił na spotkaniu Adam Markiewicz.

- Głównym motywem jego ogromnej radości, że książki udało się przekazać państwu było to, że miał takie poczucie, że to nie pójdzie na makulaturę. To było naprawdę dziecko jego życia - tłumaczył Adam Markiewicz.

Doskonale wiedział gdzie, jaka książka się znajduje i nie bardzo chciał je pożyczać - tłumaczył student profesora z lat 70., profesor Uniwersytetu Szczecińskiego Andrzej Sulikowski.

- Wiercił się trochę i chętniej by udostępnił na miejscu - mówi profesor Sulikowski.

Księgozbiór kosztujący Książnicę 800 tysięcy złotych zawiera wiele unikatowych pozycji literaturoznawczych z całego świata. Książki po opracowaniu trafiają do obiegu czytelniczego.