Nowy sezon teatralny w Teatrze Polskim w Szczecinie otwarty. Zainaugurował go spektakl muzyczny "Kawiarenka Hemar" z tekstami Mariana Hemara, jednego z najciekawszych tekściarzy dwudziestolecia międzywojennego.
Hemar pisał o fatalnej dramatycznej miłości i życiu codziennym.
- To wspaniały materiał na spektakl - mówi reżyser Adam Opatowicz. - Prawdziwi mistrzowie nigdy się nie starzeją. Są jak dobre wino. Im starsi, tym lepsi. Po tym poznać mistrza, że jego ostrze satyry, liryki czy w ogóle wrażliwości, odczytywania rzeczywistości świata nigdy się nie stępia. Będzie ponadczasowe i jest.
Widzowie wychodzili zadowoleni. - Cieszę się, że mogę uczestniczyć w tego rodzaju imprezie, bardzo fajne teksty piosenek i świetna interpretacja - oceniali.
Na spektaklu obecny był też siostrzeniec Hemara Stefan Koronczewski. - Bardzo fajne, piękne przedstawienie - mówił po jego zakończeniu.
Najbliższe spektakle we wtorek i środę.
- To wspaniały materiał na spektakl - mówi reżyser Adam Opatowicz. - Prawdziwi mistrzowie nigdy się nie starzeją. Są jak dobre wino. Im starsi, tym lepsi. Po tym poznać mistrza, że jego ostrze satyry, liryki czy w ogóle wrażliwości, odczytywania rzeczywistości świata nigdy się nie stępia. Będzie ponadczasowe i jest.
Widzowie wychodzili zadowoleni. - Cieszę się, że mogę uczestniczyć w tego rodzaju imprezie, bardzo fajne teksty piosenek i świetna interpretacja - oceniali.
Na spektaklu obecny był też siostrzeniec Hemara Stefan Koronczewski. - Bardzo fajne, piękne przedstawienie - mówił po jego zakończeniu.
Najbliższe spektakle we wtorek i środę.
Zobacz także









