Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-15_150011740810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-15_150010741410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-15_150010661010.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-04-27_149331647811.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-13_149997144510.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-04-30_149353910210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-13_149993960620.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-12_149986433610.jpg)
![](../public/172/172_148632081510.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-03-21_149010581210.jpg)