Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-05_1499289177_440319.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-05_149923659610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-04_149919660610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-06-29_149871589110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-02_149899075710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-01_149894015310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-01_149894122810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-01_149892538410.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-06-30_146731301310.jpg)