Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-13_149736048110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-12_149729711810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-10_1497119483_436003.jpeg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-09_149702160610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-08_149695066210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-08_149692118710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-08_149690085510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-08_149687514510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-07_149681547510.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-11-09_1447054701.jpg)