Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-21_1485040442_409314.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-20_148502176610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-20_148491038011.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-19_148482461511.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-18_148476297610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-18_148473952010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-16_148459702010.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2015/330448/2015-11-19_1447941410_7.jpeg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-15_148450537510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-13_148432787310.jpg)