Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](../public/276/276_148287320110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-05_148364664010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-05_148364009010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-05_148361810910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-01_148329259210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-30_1483103665_406204.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-30_148308893410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-29_1483015455_406053.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-29_148299336810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-28_148291898710.jpg)