Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/341625/thumb_480_0/2016-08-16_147137664523.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-08-16_147136382810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-08-11_147094379710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-08-14_147115708510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-08-13_147107051410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-08-12_147100240210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-08-11_147094379710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-08-11_147089025110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-08-08_147063373930.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-08-05_147041860310.jpg)