Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-05-31_146469166110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-05-30_146458934810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-05-29_146450273110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2015/330076/2015-11-11_1447352248_26.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-05-25_146418454210.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2015/330076/2015-11-11_1447352248_30.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-05-24_1464102689_370186.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-05-24_146406867910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-05-22_146390538810.jpg)