Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-26_145647515810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-02-22_145614265511.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-25_145638655910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-24_145630929810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-23_145625439410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-23_145622004010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-22_145614265510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-20_1455994821.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-20_1455953611.jpg)