Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-27_1453885071.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-26_1453804541.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-26_1453817701.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-25_1453730301.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-25_1453702631.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-23_1453556141.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-23_1453553091.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-23_1453534061.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-21_1453389981.jpg)