60. urodziny obchodzi "Opera na Zamku". Szczecińska scena sobotnim koncertem świętowała jubileusz.
Historia sceny muzycznej w Szczecinie zaczęła się z pasji miłośników opery. Wśród nich był pierwszy dyrektor Jacek Nieżychowski. Jego syn Tomasz był na pierwszej premierze w 1956 roku. - Wtedy byłem na wszystkich próbach i w zasadzie znałem libretto na pamięć. To było naszą domową pasją. Część zespołu mieszkała u nas w domu - dodaje pan Tomasz.
Jubileuszowe przedstawienie ocenia wysoko. - Bardzo ładnie, bardzo dobra aranżacja. Bardzo dobrze brzmiąca orkiestra. Chór brzmiał bardzo dobrze, balet też świetnie sobie radził. Miło było to oglądać - przyznaje Nieżychowski.
Na jubileusz zaproszono wielu dawnych pracowników, wśród nich oświetleniowca Józefa Duszczyńskiego, który przepracował tu 50 lat. - Zacząłem na Potulickiej i tu skończyłem - wspominał i wzruszenie nie pozwoliło mu powiedzieć nic więcej.
Ireneusz Naguszewski na scenie opery śpiewał przez ponad 11 lat tytułową rolę w "Skrzypku na dachu", a na zamku spędził 27 lat. - Pracowałem ponad 20 spektakli w miesiącu i wspaniale wspominam te czasy - podkreśla Naguszewski.
W niedzielę powtórka koncertu jubileuszowego.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-28_1482926956_405922.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-27_148287207510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-27_1482860309_405824.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-27_1482848323_405802.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-26_148273660310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-25_148266260220.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-24_148258789210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-24_148257259510.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-02-28_145666237410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-23_1482496955_405380.jpg)