W niedzielę odbędzie się światowa premiera najnowszego filmu Agnieszki Holland pod tytułem "Pokot". Film zostanie pokazany w Konkursie Głównym 67. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie.
"Pokot" jest ekranizacją książki Olgi Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych". To opowieść o losach mieszkającej w Sudetach emerytowanej inżynier, miłośniczki astrologii i zwierząt, która próbuje przeciwstawić się brutalnej tradycji polowań.
Agnieszka Holland mówi, że zakwalifikowanie jej filmu do konkursu głównego festiwalu w Berlinie to nie tylko wyróżnienie, ale też i duża szansa.
- Myśleliśmy, że Berlin byłby takim idealnym festiwalem akurat dla tego filmu. To też z powodu pewnej wrażliwości tamtejszej publiczności i samego festiwalu na pewne tematy. Jeżeli zostanie to dobrze odebrane przez media i przez widownię, to pomoże filmowi zaistnieć - tłumaczy Holland.
Agnieszka Holland podkreśla, że choć film krąży wokół brutalności myśliwych to dotyka problemu tolerancji w społeczeństwie.
Chodzi tu o mentalność, z jednej strony tych którzy mają taką inną wrażliwość, a z drugiej strony którzy odmawiają światu innych wrażliwości niż ich samych. Myślę, że ma to być głos za tymi słabszymi i ma być pokazana z jednej strony ich bezradność wobec prawa, które ich nie chroni, a z drugiej strony ich taka próba solidarności - dodaje Holland.
Grający jednego z głównych bohaterów filmu Wiktor Zborowski uważa, że ten film jest też emocjonalnym głosem w obronie przyrody.
- Nasz film niesie swoje przesłanie. Ono jest proste - człowiek i natura to jedno - tłumaczy Zborowski.
Film do polskich kin trafi 24 lutego.
Agnieszka Holland mówi, że zakwalifikowanie jej filmu do konkursu głównego festiwalu w Berlinie to nie tylko wyróżnienie, ale też i duża szansa.
- Myśleliśmy, że Berlin byłby takim idealnym festiwalem akurat dla tego filmu. To też z powodu pewnej wrażliwości tamtejszej publiczności i samego festiwalu na pewne tematy. Jeżeli zostanie to dobrze odebrane przez media i przez widownię, to pomoże filmowi zaistnieć - tłumaczy Holland.
Agnieszka Holland podkreśla, że choć film krąży wokół brutalności myśliwych to dotyka problemu tolerancji w społeczeństwie.
Chodzi tu o mentalność, z jednej strony tych którzy mają taką inną wrażliwość, a z drugiej strony którzy odmawiają światu innych wrażliwości niż ich samych. Myślę, że ma to być głos za tymi słabszymi i ma być pokazana z jednej strony ich bezradność wobec prawa, które ich nie chroni, a z drugiej strony ich taka próba solidarności - dodaje Holland.
Grający jednego z głównych bohaterów filmu Wiktor Zborowski uważa, że ten film jest też emocjonalnym głosem w obronie przyrody.
- Nasz film niesie swoje przesłanie. Ono jest proste - człowiek i natura to jedno - tłumaczy Zborowski.
Film do polskich kin trafi 24 lutego.
Zobacz także
2017-03-10, godz. 14:12
Pamiętamy o księciu Bogusławie XIV
Zamek Książąt Pomorskich zaprasza na spotkanie z historią w 380. rocznicę śmierci ostatniego z Gryfitów. Dynastia władała Księstwem Pomorskich ponad 500 lat. Ostatni z rodu zmarł 10 marca 1637 roku.
» więcej
2017-03-09, godz. 20:26
"Mieczysław Karłowicz. Philharmonic. Szczecin" z szansą na Fryderyka
Płyta "Mieczysław Karłowicz. Philharmonic. Szczecin" otrzymała nominację do Fryderyka w kategorii „album roku muzyka symfoniczna i koncertująca”.
» więcej
2017-03-09, godz. 17:15
Zbiory z Ameryki w szczecińskim muzeum
Zbiory amerykańskich poloników w szczecińskim muzeum. Ponad 100 obiektów - plakatów, druków okazjonalnych i ilustracji stanowiących fragment jednej z największych kolekcji plakatów polskich na obczyźnie, należącej do Muzeum Polskiego…
» więcej
2017-03-09, godz. 12:22
Kobiety na plakatach Żebrowskiego. Nowa wystawa w filharmonii
Wystawę plakatów, których bohaterkami są kobiety, można oglądać w szczecińskiej filharmonii. Autorem prac jest prof. Leszek Żebrowski, plakacista i wykładowca Akademii Sztuki w Szczecinie.
» więcej
2017-03-09, godz. 10:59
Film szczecińskiego reżysera nagrodzony w Hiszpanii [WIDEO]
Dokument szczecińskiego reżysera został nagrodzony na festiwalu w hiszpańskiej Walencji. "Mój pierwszy raz" Krzysztofa Kuźnickiego doceniło jury Międzynarodowego Festiwalu Filmów Krótkometrażowych o chorobach duszy.
» więcej
2017-03-09, godz. 00:16
Muzyczne show w Trafo. Bill Salter na Szczecin Jazz [WIDEO, ZDJĘCIA]
Autor hitu "Just the Two of Us", kompozytor i kontrabasista Bill Salter, wystąpił w Szczecinie. Koncert odbył się w środę wieczorem w Trafostacji Sztuki w ramach festiwalu Szczecin Jazz.
» więcej
2017-03-07, godz. 15:43
Koniec śledztwa w sprawie przyczyn śmierci George Michaela
Brytyjski piosenkarz, George Michael, zmarł z przyczyn naturalnych - ogłosił koroner hrabstwa Oxfordshire. Tym samym zakończyło się trwające ponad trzy miesiące śledztwo mające ustalić przyczyny nagłego zgonu byłego lidera grupy…
» więcej
2017-03-07, godz. 07:15
Ludowe klimaty w Teatrze Polskim, czyli "kaziuki" po szczecińsku
Koncertem Zespołu Pieśni i Tańca Wilia zakończył się Tydzień Kresowy w Szczecinie, czyli "Kaziuki". To nawiązanie do odbywającego się od ponad 400 lat w Wilnie jarmarku odpustowego.
» więcej
2017-03-06, godz. 12:40
Kolejna nagroda dla "Pana Charona" w reżyserii Mateusza Żeglińskiego
"Pan Charon" w reżyserii Mateusza Żeglińskiego otrzymał drugą nagrodę na 6. Festiwalu Filmów Antydepresyjnych "Relanium" w Łodzi.
» więcej
2017-03-05, godz. 08:14
Prosta opowieść o sile przyjaźni. Pleciuga po premierze "margerytki"
Premiera przedstawienia "Kiedy zakwitnie margerytka" odbyła się w sobotę w szczecińskim Teatrze Lalek Pleciuga. To opowieść dla dzieci o sile i znaczeniu przyjaźni.
» więcej