Bibliotekarze od początku istnienia Stowarzyszenia nałożyli na siebie wielkie i ważne zadania. Ochrona tożsamości narodowej - to najważniejsze z nich - mówi przewodnicząca Zarządu Zachodniopomorskiego okręgu Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich Cecylia Judek.

- Ochrona słowa pisanego, to jest ochrona dorobku piśmienniczego narodu. Bibliotekarzem był choćby Stefan Żeromski przez wiele lat - tłumaczy Judek.

Jednym z członków Stowarzyszenia, od ponad 50 lat, jest Stanisław Krzywicki - były dyrektor Książnicy Pomorskiej.

- To jest jedna z trzech grup, której powierzono pilnowanie dziedzictwa narodowego każdego kraju - muzealnicy, archiwiści i bibliotekarze. Ja zawsze mówię, że bibliotekarzom dostała się ta część najciekawsza, to znaczy ochrona twórczego dziedzictwa ludzkości - dodaje Krzywicki.

SBP zainaugurowało tez specjalną akcję.

- Poczekalnia-poczytalnia, czekając czytajmy. Po prostu weźmy książkę do ręki - podsumowuje Judek.

Do akcji może dołączyć się każdy.