Katarzyna Boni, autorka reportażu o tsunami w Japonii "Ganbare! Warsztaty umierania" zwyciężczynią Gryfii 2017. Nagroda Literacka dla Autorki została przyznana w Szczecinie po raz szósty.
Podczas sobotniej gali Katarzyna Boni powiedziała, że chciała pokazać ludzi, którzy próbują radzić sobie po wielkiej stracie. Nagrodzie towarzyszy piknik literacki, który z powodu ulewy przeniesiony został do lewego skrzydła Urzędu Miejskiego. Blisko 40 wystawców z całej Polski czekać tam będzie od 10 do 16.
- Książki wszystkich finalistek są świetne - mówiła po przyznaniu nagrody Katarzyna Boni. - Jest to duże zaskoczenie. Ganbare to japoński okrzyk, który oznacza daj z siebie wszystko, idź do przodu, nie poddawaj się, walcz, podnieś się i idź dalej.
Japończycy, gdzie tsunami siało spustoszenie nie chcą być silni i iść do przodu. Chcą mieć prawo do przeżycia swojej żałoby. - I o tym pisze w sposób niezwykły Boni - mówi przewodnicząca jury Joanna Laprus-Mikulska. - Wydaje mi się, że książka, która wygrała w tym roku jest tak wstrząsająca i pięknie napisaną, że wybór wydaje się oczywisty. To jeden z lepszych reportaży, jaki ukazał się nie tylko w tym, roku, ale w ogóle.
Nagroda Literacka dla Autorki Gryfia 2017, zorganizowana przez "Kurier Szczeciński" to też nagroda pieniężna. W tym roku wyniosła 30 tysięcy złotych.
- Książki wszystkich finalistek są świetne - mówiła po przyznaniu nagrody Katarzyna Boni. - Jest to duże zaskoczenie. Ganbare to japoński okrzyk, który oznacza daj z siebie wszystko, idź do przodu, nie poddawaj się, walcz, podnieś się i idź dalej.
Japończycy, gdzie tsunami siało spustoszenie nie chcą być silni i iść do przodu. Chcą mieć prawo do przeżycia swojej żałoby. - I o tym pisze w sposób niezwykły Boni - mówi przewodnicząca jury Joanna Laprus-Mikulska. - Wydaje mi się, że książka, która wygrała w tym roku jest tak wstrząsająca i pięknie napisaną, że wybór wydaje się oczywisty. To jeden z lepszych reportaży, jaki ukazał się nie tylko w tym, roku, ale w ogóle.
Nagroda Literacka dla Autorki Gryfia 2017, zorganizowana przez "Kurier Szczeciński" to też nagroda pieniężna. W tym roku wyniosła 30 tysięcy złotych.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-25_149834382910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-24_149831389910.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/344509/2016-10-25_147737334110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-23_149824553912.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-22_149815389810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-23_149821948920.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-22_149813429810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/344509/2016-10-25_147737334110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/354259/2017-05-20_149531163727.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-06-21_149806483410.jpg)