Koncert Jubileuszowy Ireny Brodzińskiej odbędzie się w niedzielę w Operze na Zamku. Wieczór wspomnień będzie dedykowany ikonie polskiej sceny muzycznej, wybitnej solistce i wielkiej osobowości.
Irena Brodzińska zadebiutowała w Szczecinie w 1957 r., wiążąc się z operą na długie lata. Szybko zyskała uwielbienie i podziw mieszkańców oraz środowiska muzycznego z całego kraju. Obdarzona wielką urodą i talentem, prawdziwa diva Irena Brodzińska, była i wciąż jest niekwestionowaną gwiazdą. Podczas koncertu z udziałem zaproszonych gości - rodziny i bliskich jubilatki usłyszymy znane arie operetkowe w wykonaniu solistów Opery na Zamku, a także anegdoty, opowieści i ciekawostki z życia artystycznego tamtych lat. Wieczór uświetni występ córki pani Ireny - Grażyny Brodzińskiej i wnuczki - Natalii Brodzińskiej. Na scenie pojawią się aktorzy i muzycy Teatru Polskiego.
W roli wodzireja wystąpią Michał Janicki i Adam Opatowicz, który jest także reżyserem tego wydarzenia.
Irena Brodzińska przyjechała do Szczecina na zaproszenie Jacka Nieżychowskiego, założyciela szczecińskiej sceny muzycznej.
- Pierwszy spektakl na Potulickiej odbywał się jeszcze w nieskończonej sali - wspomina Brodzińska. - Kiedy popatrzyłam w górę padał śnieg, dlatego że nie zdążyli jeszcze uzupełnić całego dachu.
- Stworzyliśmy wtedy wielką kochającą się rodzinę - wspomina dalej Brodzińska. - Cały zespół tak strasznie pragnął powstania tego teatru, tak bardzo wszyscy się starali, żeby potem uzyskać coraz lepszy poziom. To był niepowtarzalny okres.
Początek jubileuszowego koncertu w niedzielę o 18 w Operze na Zamku.
W roli wodzireja wystąpią Michał Janicki i Adam Opatowicz, który jest także reżyserem tego wydarzenia.
Irena Brodzińska przyjechała do Szczecina na zaproszenie Jacka Nieżychowskiego, założyciela szczecińskiej sceny muzycznej.
- Pierwszy spektakl na Potulickiej odbywał się jeszcze w nieskończonej sali - wspomina Brodzińska. - Kiedy popatrzyłam w górę padał śnieg, dlatego że nie zdążyli jeszcze uzupełnić całego dachu.
- Stworzyliśmy wtedy wielką kochającą się rodzinę - wspomina dalej Brodzińska. - Cały zespół tak strasznie pragnął powstania tego teatru, tak bardzo wszyscy się starali, żeby potem uzyskać coraz lepszy poziom. To był niepowtarzalny okres.
Początek jubileuszowego koncertu w niedzielę o 18 w Operze na Zamku.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-24_150091585510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-24_150091113010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-21_150065571410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-20_150055052710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-21_150063102210.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-07-25_146945940810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-19_1500453789_443114.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-19_150046606110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-19_150041756210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-07-15_150012105210.jpg)