O tym ważnym dla Polski wydarzeniu traktuje sztuka "Fortepian Paderewskiego" Patrycji Fessard. Premiera przedstawienia odbyła się w czwartek w Teatrze Kameralnym w Szczecinie, miała ona charakter... słuchowiska radiowego.

Publiczność gorącymi brawami dziękowała artystom.

- Świetna sztuka! Jestem urzeczony, inteligentnie i świetnie przybliżyła historię, patriotyczny temat. - Cały czas się mówiło o Piłsudskim, a zapomnieliśmy o Paderewskim. Nagle się okazuje, że wiele czynników się złożyło na to, że odzyskaliśmy niepodległość. Czyli: nie tylko Legiony - zaznaczali słuchacze.

Jestem zauroczona Paderewskim - mówiła po premierze autorka sztuki Patrycja Fessard.

- To był człowiek niesamowity, który wskrzesił Polskę muzyką. Ta osobowość, tyle miała różnych charakterów, różne kariery: muzyczna, polityczna, charytatywna. Niesamowity człowiek władający ośmioma językami, dyplomata, który jako jedyny, podczas podpisywania Traktatu Wersalskiego nie potrzebował tłumacza, który fascynował wszystkich - podkreślała Fessard.

Premiera odbyła się w ramach Festiwalu Euromusicdrama.