"Niedokończone msze wołyńskie" - dokument o tragedii Polaków na Wołyniu został pokazany na 10. Festiwalu "Niepokorni - Niezłomni - Wyklęci". Festiwal, który odbywa się w Gdyni, poświęcony jest przede wszystkim prezentacji filmów dokumentalnych i reportaży o tematyce nawiązującej do współczesnej historii Polski.
Dokument "Niedokończone msze wołyńskie", który znalazł się w Konkursie Głównym Festiwalu przypomina o tragicznych wydarzeniach związanych z Rzezią Wołyńską, jakiej dokonali ukraińscy nacjonaliści na Polakach w 1943 roku - tłumaczy jeden z reżyserów filmu Maciej Wojciechowski. 11 lipca 1943 roku nastąpiła eskalacja ataków ukraińskich nacjonalistów na polskie wsie w tym na wiernych, którzy modlili się w pięciu kościołach. W sumie w Ukraińcy dopuścili się około 700 aktów profanacji miejsc kultu religijnego - wyjaśnia Wojciechowski, który tłumaczy, że tym filmem wraz z drugim z reżyserów Tadeuszem Arciuchem, chciał pokazać skalę tragedii.
Tadeusz Arciuch wyjaśnia, że przewodnikami po świecie zbrodni, którego już nie ma jest dwóch historyków, którzy oprowadzają widza po miejscach gdzie kiedyś były polskie wsie, czy kościoły, które zostały doszczętnie zniszczone, a dziś nie ma po nich śladu.
Maciej Wojciechowski wyjaśnia, że film "Niedokończone msze wołyńskie" jest swoistym apelem o pamięć dla niewinnie zamordowanych na Kresach Polaków. Pozostałe po Polakach resztki cmentarzy czy ruiny kościołów "tak krzyczą, że jest to dla nas wyzwanie, że musimy o tym pamiętać, musimy dążyć do tego, odnaleźć szczątki ofiar, godnie je pochować". Reżyser dodaje, że musimy zrobić wszystko, by zniszczone miejsca przywrócić pamięci, tak by pozostały w naszej świadomości.
Podczas II wojny światowej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej z rąk ukraińskich nacjonalistów zginęło około 100 tysięcy Polaków. Polskie wsie często były całkowicie niszczone, kościoły palone i rozbierane. Działania Ukraińców wiązały się z koncepcją utworzenia niepodległej, czystej etnicznie Ukrainy.
Tadeusz Arciuch wyjaśnia, że przewodnikami po świecie zbrodni, którego już nie ma jest dwóch historyków, którzy oprowadzają widza po miejscach gdzie kiedyś były polskie wsie, czy kościoły, które zostały doszczętnie zniszczone, a dziś nie ma po nich śladu.
Maciej Wojciechowski wyjaśnia, że film "Niedokończone msze wołyńskie" jest swoistym apelem o pamięć dla niewinnie zamordowanych na Kresach Polaków. Pozostałe po Polakach resztki cmentarzy czy ruiny kościołów "tak krzyczą, że jest to dla nas wyzwanie, że musimy o tym pamiętać, musimy dążyć do tego, odnaleźć szczątki ofiar, godnie je pochować". Reżyser dodaje, że musimy zrobić wszystko, by zniszczone miejsca przywrócić pamięci, tak by pozostały w naszej świadomości.
Podczas II wojny światowej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej z rąk ukraińskich nacjonalistów zginęło około 100 tysięcy Polaków. Polskie wsie często były całkowicie niszczone, kościoły palone i rozbierane. Działania Ukraińców wiązały się z koncepcją utworzenia niepodległej, czystej etnicznie Ukrainy.
Zobacz także
2017-02-21, godz. 07:38
RSnW: Nowa siedziba Teatru Współczesnego na lata
To powinien być obiekt na najbliższe 50 a nawet 100 lat - tak o planowanej nowej siedzibie szczecińskiego Teatru Współczesnego mówił obecny dyrektor teatru.
» więcej
2017-02-20, godz. 03:39
Berlińska rozgrzewka przed Szczecin Jazz [WIDEO]
W niedzielę wieczorem w najlepszym klubie jazzowym w Berlinie muzycy promowali festiwal Szczecin Jazz. To kolejna akcja poprzedzająca nadchodzącą imprezę dowodzoną przez saksofonistę Sylwestra Ostrowskiego.
» więcej
2017-02-19, godz. 09:21
"Pustostan" Maliny Prześlugi na scenie Współczesnego [ZDJĘCIA]
Groteskowa sztuka Maliny Prześlugi - jednej z najciekawszych, współczesnych polskich dramatopisarek - "Pustostan" miała w sobotę wieczorem swoją prapremierę w Malarni czyli na scenie kameralnej Teatru Współczesnego w Szczecinie.
» więcej
2017-02-18, godz. 23:31
Nie żyje Witold Adamek
Operator filmowy, reżyser i scenarzysta, laureat wielu nagród filmowych, zmarł w sobotę 18 lutego w Warszawie. Miał 71 lat.
» więcej
2017-02-18, godz. 23:23
Polski film wyróżniony na Berlinale. "Pokot" ze Srebrnym Niedźwiedziem [WIDEO]
Najnowszy film Agnieszki Holland "Pokot" został wyróżniony na festiwalu filmowym w Berlinie. Obraz otrzymał Srebrnego Niedźwiedzia za "otwieranie nowych perspektyw". Najważniejsza nagroda festiwalu Berlinale, czyli Złoty Niedźwiedź…
» więcej
2017-02-18, godz. 21:20
Zagraj w grę i przenieś się w świat muzyki. Filharmonia wydała planszówkę [ZDJĘCIA]
Filharmonia szczecińska wydała własną grę planszową. Jej oficjalna premiera odbędzie się we wtorek. Tytuł planszówki to "Filharmonia".
» więcej
2017-02-18, godz. 11:25
Wystawa o Harrym Houdinim - najsłynniejszym iluzjoniście
"Prawa zadziwienia" - tak nazywa się otwarta w Madrycie wystawa poświęcona Harremu Houdiniemu - jednemu z najsłynniejszych iluzjonistów świata, który żył na przełomie XIX i XX wieku. Wystawę można oglądać w galerii Fundacji …
» więcej
2017-02-18, godz. 08:25
Rozdanie nagród na Berlinale
W sobotę wieczorem poznamy laureatów nagród na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie. O statuetkę ubiega się między innymi najnowszy film Agnieszki Holland pod tytułem "Pokot".
» więcej
2017-02-16, godz. 07:21
Poznawali historie willi Szczecina
Szczecin jest miastem wielu tajemnic, które wciąż czekają na swoje odkrycie - tak mówił Maciej Słomiński z Narodowego Instytutu Dziedzictwa podczas wykładu w ramach cyklu "Środy z historią Szczecina".
» więcej
2017-02-15, godz. 15:54
Pleciuga przed premierą bajki
Premierę przedstawienia "Kiedy zakwitnie margerytka" przygotowuje szczeciński Teatr Lalek Pleciuga.
» więcej