Koncert odbył się w sali Technoparku Pomerania i zapoczątkował tydzień spotkań muzycznych z udziałem znakomitych wirtuozów.

Publiczność oceniła wysoko sobotni koncert. - Wspaniały. Rewelacja. Bartek Nizioł i Michał Francuz. Nasi. Szczecin górą. Przepięknie grają - mówili słuchacze.

- Czekałem na ten festiwal - mówił Bartłomiej Nizioł. - O tym festiwalu rozmawialiśmy kilka lat wcześniej, żeby zrobić coś takiego. Cieszę się, że doszło to do skutku. Jest znakomita publiczność.

- Świetnie nam się współpracuje - przyznał Michał Francuz. - Mam osobiście takie szczęście, że mogę grać z takim wspaniałym muzykiem, jak Bartek. Wszystko, co robi jest dla mnie logiczne i zrozumiałe, więc ponosimy współodpowiedzialność za to, co wykonamy i także współwinę. Jak na razie jest współradość i współcieszenie się z tego, co robimy.

Nizioł i Francuz postanowili nagrać polskie sonaty. Uwiecznili już trzy, wkrótce nagrają kolejne.

W niedzielę o 19.30 w Trafostacji Sztuki Szczecin wystąpi doskonale znany szczecińskiej publiczności Vasko Vassilev - koncertmistrz Royal Opera House w Londynie i orkiestra festiwalowa. W programie dzieła Piotra Czajkowskiego.