Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury

Autoportret (1887), Vincent van Gogh. Fot. www.wikipedia.org / (CC0 domena publiczna)
Autoportret (1887), Vincent van Gogh. Fot. www.wikipedia.org / (CC0 domena publiczna)
Na aukcji w Paryżu sprzedano rewolwer, przy pomocy którego Van Gogh miałby odebrać sobie życie. Nieznany jest nabywca, który kupił broń, chociaż do dzisiaj towarzyszą jej liczne wątpliwości.
Rewolwer kaliber 7 mm został sprzedany na aukcji w Paryżu za 162 tysiące euro, trzykrotnie więcej niż wynosiła jego pierwotna cena. Nie ma jednak pewności czy to właśnie z tego - jak to ujęto - "najsłynniejszego rewolweru w historii sztuki", wielki artysta strzelił sobie w pierś na polu pod Auvers-sur-Oise. W owym czasie niewielkiej wsi na północ od Paryża, gdzie spędził w maleńkim pokoiku na poddaszu ostatnie miesiące życia.

Rewolwer został znaleziony na polu na którym Van Gogh odebrał sobie życie. Odkrycia dokonał miejscowy rolnik w latach sześćdziesiątych. Najpierw on sam wertował miejskie archiwa, a potem oddał broń do ekspertyzy, ale specjaliści byli bezradni. Skorodowany rewolwer przeleżał bowiem w ziemi 75 lat. Punktem zaczepienia jest to, że broń znaleziono w miejscu samobójstwa Van Gogha. Inny trop - to obraz należący do lekarza, który był sponsorem artysty. Dzieło nosi tytuł - „Miejsce gdzie Van Gogh targnął się na życie”. Lokalizacja broni i opis miejsca się zgadzają.

Broń należała do tak popularnej pod koniec XIX wieku, że często stałym klientom w sklepach ofiarowano ją jako upominek. Żandarmi mają przeprowadzić analizę balistyczną, która pomoże stwierdzić, czy to rzeczywiście Van Gogh strzelał sam do siebie. Zmarł w dwa dni po postrzale. Najprawdopodobniej w wyniku wewnętrznego krwotoku.

Zobacz także

2019-03-09, godz. 12:56 Milion koron na wystawę dla mieszkańców... lasu Niecodzienny projekt zamierza zrealizować para szwedzkich artystów. Wspólnie z innymi, chcą tworzyć sztukę nie dla ludzi, ale dla leśnej flory i fauny. Na ten cel uzyskali od rządu sporą dotację. » więcej 2019-03-09, godz. 09:34 Zarzuty wobec aktora, który sfingował atak zwolenników Trumpa Ława przysięgłych z Chicago formalnie oskarżyła aktora Jussie Smolletta o sfingowanie rasistowskiego i homofobicznego atak na samego siebie. Aktor, który twierdził, że został zaatakowany przez zwolenników Donalda Trumpa, postawiono… » więcej 2019-03-07, godz. 15:23 "Obiad z księżną" na Zamku Książąt Pomorskich Na 'Obiad z księżną' zaprasza Zamek Książąt Pomorskich. Z tym, że nie będzie to prawdziwe spotkanie z arystokratką, a wykład przy bogato nakrytym stole. » więcej 2019-03-07, godz. 08:54 "Moment niesamowitego renesansu". Urodziny Leca w Teatrze Polskim 110. rocznica urodzin poety i satyryka Stanisława Jerzego Leca. Wieczór 8. Dni Kultury Żydowskiej Adlojada w Szczecinie w całości był poświęcony życiu i twórczości pisarza. » więcej 2019-03-06, godz. 15:04 Zlot fanów The Rolling Stones w Szczecinie [ZDJĘCIA] Zebrać setkę fanów The Rolling Stones w jednym miejscu i wykonać wspólnie kultowy przebój. Tak rocznicę legendarnego koncertu brytyjskiej grupy chcą uczcić muzycy ze szczecińskiej kawiarni Sorrento. » więcej 2019-03-05, godz. 18:14 Wystawa prof. Lexa Drewinskiego w Akademii Sztuki [ZDJĘCIA] 30 plakatów z ostatnich 30 lat w Akademii Sztuki wystawia od wtorku profesor Lex Drewinski. Prof. Drewinski tworzy plakaty niezwykle proste, metaforyczne i ponadczasowe. Jest laureatem 200 nagród i wyróżnień, głównie międzynarodow… » więcej 2019-03-05, godz. 12:25 To będzie "kilka godzin świetnej zabawy". Przygotowania do premiery w Operze Szczecińska Opera na Zamku przygotowuje się do sobotniej premiery. Światowej sławy reżyser Michał Znaniecki tym razem do 'Pajaców' Ruggero Leoncavallo dołączył operę Giacomo Pucciniego 'Gianni Schicchi'. Spektakl jest niejako „teatrem… » więcej 2019-03-05, godz. 10:50 Jubileuszowe Kaziuki w Szczecinie [ZDJĘCIA] Tradycyjne Kaziuki po raz 30. w Szczecinie. Koncert polskiego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca 'Wilenka' odbył się w Teatrze Polskim, w ramach Tygodnia Kresowego. » więcej 2019-03-04, godz. 21:08 Zmarł amerykański aktor Luke Perry W wieku 52 lat zmarł aktor Luke Perry. W zeszłym tygodniu trafił do jednego ze szpitali w Kalifornii z powodu rozległego udaru. Aktor największą popularność zdobył rolą Dylana McKaya w serialu 'Beverly Hills 90210', który w latach… » więcej 2019-03-04, godz. 15:11 Nie żyje Keith Flint z Prodigy Nie żyje Keith Flint, muzyk i lider grupy Prodigy. Jego ciało znaleziono rano. Miał 49 lat. » więcej
204205206207208209210