„Dymny” w reżyserii Krzysztofa Materny - spektakl-przypomnienie i spektakl-hołd dedykowany postaci Wiesława Dymnego, wielkiego artysty, człowieka wielu talentów. Premierowy pokaz już w sobotę wieczorem w Teatrze Polskim.
Wisław Dymny był poetą, prozaikiem, scenarzystą, aktorem, plastykiem, satyrykiem i współtwórcą wielu kabaretów, w tym legendarnej krakowskiej Piwnicy pod Baranami.
Miałem zaszczyt znać Wiesia, jak wspomina reżyser i scenarzysta przedstawienia Krzysztof Materna. - Poznałem Wieśka Dymnego, kiedy byłem na studiach w szkole teatralnej w Krakowie. To był mój guru, chodziliśmy za nim do Piwnicy, byliśmy jego asystentami i wielbicielami - opowiada Materna.
W spektaklu znajdzie się wiele z najbardziej znanych piosenek Dymnego, które śpiewają Demarczyk, Rodowicz czy Wójcicki.
Nasze przedstawienia zaczniemy mini dokumentem, jak mówi dalej Materna. - Spektakl zaczyna się od takiego krótkiego dokumentu na temat Dymnego, to jest dokument złożony z archiwaliów, który przypomina jego dokonania, jego sylwetkę, pokazuje jak wygląda, jak działał, w jakich grał filmach. Grał przecież u Kuca, Wajdy i w "Nie ma mocnych", małe epizodyczne role, ale znaczne - dodaje Materna.
Premierowy pokaz "Dymnego" w sobotę o godzinie 19.30 na dużej scenie Teatru Polskiego.
Miałem zaszczyt znać Wiesia, jak wspomina reżyser i scenarzysta przedstawienia Krzysztof Materna. - Poznałem Wieśka Dymnego, kiedy byłem na studiach w szkole teatralnej w Krakowie. To był mój guru, chodziliśmy za nim do Piwnicy, byliśmy jego asystentami i wielbicielami - opowiada Materna.
W spektaklu znajdzie się wiele z najbardziej znanych piosenek Dymnego, które śpiewają Demarczyk, Rodowicz czy Wójcicki.
Nasze przedstawienia zaczniemy mini dokumentem, jak mówi dalej Materna. - Spektakl zaczyna się od takiego krótkiego dokumentu na temat Dymnego, to jest dokument złożony z archiwaliów, który przypomina jego dokonania, jego sylwetkę, pokazuje jak wygląda, jak działał, w jakich grał filmach. Grał przecież u Kuca, Wajdy i w "Nie ma mocnych", małe epizodyczne role, ale znaczne - dodaje Materna.
Premierowy pokaz "Dymnego" w sobotę o godzinie 19.30 na dużej scenie Teatru Polskiego.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-09_155742467811.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-09_155739352210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-06_155716922613.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-08_155729952010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-07_155722631811.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-06_155716300212.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-07_155722385310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2019/2019-05-06_155717465312.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-06_155713606710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-06_155717460710.jpg)