Życie i twórczość austriackiego kompozytora przedstawił Michał Janicki kreujący rolę ojca Amadeusza, a Koncert fletowy D-dur KV 314 mistrzowsko wykonała Agata Igras, pedagożka prestiżowego Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina.

- Mozart jest zawsze wyzwaniem, ale też taką probierzą dlatego, że nie bez kozery na wszystkich egzaminach do orkiestr zazwyczaj pojawia się właśnie któryś z koncertów Mozarta wymagający niesamowitej sprawności, czytelności i precyzji. Mozart to jest zawsze najwyższa poprzeczka - powiedziała Igras.

Krzysztof Meisinger, dyrygent wieczoru nieprzypadkowo koncert finałowy Festiwalu dedykował Mozartowi.

- Ta muzyka jest niezwykle energetyczna i jest napisana bardzo jasnymi barwami. Ma olbrzymi zapas energii bardzo pozytywnej i na tej właśnie energii mi najbardziej na zakończenie Festiwalu zależało, żebyśmy bardzo optymistycznie spojrzeli w przyszłość i żeby to światło słuchaczom dać - stwierdził Meisinger.

Koncerty „Meisinger Music Festival” odbywały się w Stargardzie, Barlinku i Szczecinie. Patronat nad wydarzeniem objęło Radio Szczecin.