Dzieła w nowych aranżacjach brawurowo wykonała Natalia Kukulska.

- Owacje na stojąco bardzo mnie wzruszyły. Z przyjemnością więc bisowałam dwa razy - powiedziała artystka.

- To bardzo miłe, kiedy jest wspaniały odzew, bo przecież opowiadam o jakichś emocjach i jeżeli one trafiają do kogoś i poruszają, to jest to największe szczęście, jak się widzi radość, ekscytację i wzruszenie w oczach ludzi. To są chwile, które dają bardzo dużo energii. Najmocniej dziękuję za zaproszenie do koncertu prezydenckiego - uzupełniła wokalistka.

Znamy ten repertuar, bowiem został wydany na płycie pod tytułem "Czułe struny" - stwierdzili melomani.

- Jesteśmy pod wielkim wrażeniem, wspaniały koncert. - Wspaniała orkiestra, bardzo ciekawe aranżacje, bardzo mi się podobały. - Nie miałem pojęcia, że idę na Natalię Kukulską z Chopinem i z tekstami między innymi Kayah. To było dla mnie zupełnie zaskakujące, ale było super. - Kocham Natalkę o pięknej wrażliwości. Dziękuję za ten koncert - mówili uczestnicy koncertu.

Natalii Kukulskiej towarzyszyła Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w Szczecinie i jej zespół muzyczny pod batutami Nikoli Kołodziejczyka oraz Pawła Tomaszewskiego, którzy obok Krzysztofa Herdzina i Adama Sztaby byli autorami aranżacji utworów Fryderyka Chopina.