Wpisuje się w klasyczne ramy oparte na kontraście trzech części o odmiennym charakterze. Wczoraj, 16 lutego 2024 roku w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza zabrzmiał po raz pierwszy Koncert skrzypcowy Zbigniewa Bagińskiego – kompozytora bardziej znanego na świecie niż w Polsce, zwłaszcza w rodzinnym Szczecinie.
Jestem wdzięczny Filharmonii, że mogłem usłyszeć swój utwór w mieście, w którym zaczynałem nauki muzyczne, na dodatek w 75. rocznicę moich urodzin – powiedział Zbigniew Bagiński.
- Byłem zaskoczony reakcją publiczności. To się bardzo rzadko zdarza, żeby na utwór, w końcu nieznany – przecież pierwszy raz tu grany, była taka burzliwa i spontaniczna reakcja. Tak że jestem bardzo szczęśliwy – uzupełnił kompozytor.
Koncert nadzwyczajnie wykonała skrzypaczka Maria Sosnowska-Sakowska.
- Nie było to proste zadanie, ale starałam się odwzorować zamysł kompozytora, który polegał na tym, że w pierwszej części skrzypce są instrumentem orkiestry, w drugiej części – skrzypce solo z orkiestrą, a trzecia część opowiada o tym, jak skrzypce „walczą” z orkiestrą. I próbowałam to przełożyć na to, jak sama gram na co dzień z tą orkiestrą – jestem częścią tej orkiestry. Było to specyficzne i bardzo wzbogacające doświadczenie – powiedziała skrzypaczka.
Równie doskonale wybrzmiał Koncert wiolonczelowy nr 1 Grażyny Bacewicz w interpretacji Zuzanny Sosnowskiej, która na bis wykonała z siostrą, Marią drugą część „Zingaresca” z czteroczęściowego duetu Erwina Schulhoffa.
- Bardzo się cieszymy, że miałyśmy możliwość zagrania razem, a przy tym zrobienia niespodzianki na koncercie, żeby jeszcze czymś zaskoczyć publiczność, więc obie chciałyśmy dostarczyć słuchaczom jak najwięcej – podsumowała wiolonczelistka.
Orkiestrą symfoniczną doskonale dyrygował Szymon Bywalec – jeden z najwybitniejszych specjalistów muzyki współczesnej w kraju, dyrektor artystyczny i główny dyrygent Orkiestry Muzyki Nowej, z którą dokonał kilkudziesięciu światowych i polskich prawykonań zarejestrowanych na wielu płytach. Artysta przypomniał ponadto kompozycję „Dalal” Petera Hindertüra i Poemat symfoniczny „Ucieszne figle Dyla Sowizdrzała” op. 28 Richarda Straussa.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-12-09_167057788610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-12-07_167041579510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-12-07_167040733810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-12-06_167030813410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-12-03_167010075810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-12-02_166996653210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-12-02_166996598310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-11-30_166983747710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-11-29_166975094610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-11-29_1669812470_810523.jpg)