4,5 godziny trwał pierwszy wieczór "Urodzin Czarnego Kota Rudego", czyli sceny kabaretowej Teatru Polskiego w Szczecinie.
Gośćmi specjalnymi byli m.in. Joanna Kołaczkowska, Artur Andrus, Jan Kanty Pawluśkiewicz i Jacek Fedorowicz.
W programie nawiązujemy klimatem zarówno do francuskich kabaretów literackich, jak też krakowskiej "Piwnicy pod Baranami" mówi dyrektor Teatru Polskiego Adam Opatowicz.
- Szczęściarzami są ci, którzy przychodzą na pierwszy wieczór, jeszcze większymi - na drugi, a największymi ci, którzy przychodzą na trzeci. To ma swoją temperaturę, która wynika z emocjonalności. Tego nie da się wymyślić i wyćwiczyć do końca, ale to dobrze, każdy wieczór jest inny i niepowtarzalny - dodaje Opatowicz.
Ten programowy miszmasz widzom się podobał: - Chyba troszkę długo to trwało, ale było fajnie... - Zauważam, że to duże przeżycie i dla nas, i dla jubilatów. - To już 27. raz i za każdym razem warto. Możliwe, że opuściłam do tej pory tylko jedne urodziny. Wspaniałe jest to, że odbyło się to w takiej pięknej i nowej siedzibie teatru.
Kolejne wieczory urodzinowe dziś i jutro na scenie włoskiej Teatru Polskiego w Szczecinie.
W programie nawiązujemy klimatem zarówno do francuskich kabaretów literackich, jak też krakowskiej "Piwnicy pod Baranami" mówi dyrektor Teatru Polskiego Adam Opatowicz.
- Szczęściarzami są ci, którzy przychodzą na pierwszy wieczór, jeszcze większymi - na drugi, a największymi ci, którzy przychodzą na trzeci. To ma swoją temperaturę, która wynika z emocjonalności. Tego nie da się wymyślić i wyćwiczyć do końca, ale to dobrze, każdy wieczór jest inny i niepowtarzalny - dodaje Opatowicz.
Ten programowy miszmasz widzom się podobał: - Chyba troszkę długo to trwało, ale było fajnie... - Zauważam, że to duże przeżycie i dla nas, i dla jubilatów. - To już 27. raz i za każdym razem warto. Możliwe, że opuściłam do tej pory tylko jedne urodziny. Wspaniałe jest to, że odbyło się to w takiej pięknej i nowej siedzibie teatru.
Kolejne wieczory urodzinowe dziś i jutro na scenie włoskiej Teatru Polskiego w Szczecinie.
W programie nawiązujemy klimatem zarówno do francuskich kabaretów literackich, jak też krakowskiej "Piwnicy pod Baranami" mówi dyrektor Teatru Polskiego Adam Opatowicz.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2020/2020-02-14_158169935710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-05-14_171567186410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-05-14_171566379810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-05-13_171560024610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-05-11_171542985810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-05-10_171535458810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-05-10_171535155010.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2024/2024-05-08_171515558710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-05-08_171515558711.jpg)
![](../public/122/3480/122_146597657319.jpg)