Artysta w Rozmowach pod krawatem zdradził, jak wyglądały początki jego pracy w zawodzie.
Pomogli mu napotkani ludzie, ale niezbędna była także miłość do muzyki.

- Przede wszystkim chyba z potrzeby serca i z olbrzymiej pasji, która mi towarzyszy od 15. roku życia. W wielu kwestiach byłem samoukiem, w wielu też trafiałem na wspaniałych ludzi, od których też wiele się uczyłem - każde takie spotkanie to możliwy rozwój - mówił Mikosz.

Webber najbardziej znany jest z duetu z Adamem "Łoną" Zielińskim. Zajmuje się też m.in. tworzeniem kompozycji do spektakli, m.in. do musicalu "1989".

Spektakl miał premierę półtora roku temu w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku, a niedawno został pokazany na żywo w Teatrze Telewizji.

Opowiada on o wydarzeniach w Polsce tuż przed upadkiem komunizmu, oglądanych oczami trzech par: Frasyniuków, Wałęsów i Kuroniów.

Dla mnie to fascynująca przygoda - mówił o pracy nad spektaklem "Webber".

- Starałem się do każdej historii stworzyć odrębny kawałek muzyki. Skończyło się to olbrzymią pracą - to było około 40 utworów. Nie powiem, że nie przypłaciłem tego zdrowiem, bo zrobiłem to w niecały rok, co w życiu mi się nie zdarzyło - opowiadał Mikosz.

Ze spektaklu powstaje też płyta - powiedział Webber.

- Około dwóch tygodni temu ukazał się singiel w postaci teledysku do utworu "Danuta odbiera Nobla", pochodzący właśnie z tego musicalu. Wstępny plan jest taki, że album ukaże się we wrześniu. Myślimy o tym, żeby na wersja winylowa była bardziej wyselekcjonowana - podkreślił artysta.

W 2020 r. Webber wraz z Łoną zostali wyróżnieni tytułem Ambasadorów Szczecina.