Codziennie wieczorem prezentowane są przedstawienia Teatru "Nie ma", "Krzywej sceny" i zaproszonych gości.
W tym roku na występach specjalnych jest Teatr "KOD" z Dębna. Codziennie, kilkudziesięciu młodych ludzi, także mieszkańców Nastazina, bierze udział w warsztatach teatralnych, emisji głosu i tanecznych.
To nie tylko zabawa, ale też dyscyplina - twierdzi prowadzący warsztaty teatralne aktor Teatru Współczesnego Wojciech Sandach. - O 9 muszą już być na nogach, cała sala musi być uprzątnięta. Muszą być najedzeni i gotowi na zajęcia.
- Pokażemy wieczorem dwa monodramy: "Koniec" według Samuela Becketta oraz "Ja baba stara" - mówi Anatol Wierzchowski z Teatru "KOD" z Dębna. - Dziewczyna, która opowiada historię swojego życia od końca. Stara kobieta szuka momentu, kiedy popełniła swój życiowy błąd wracając do czasu nastolatki, która musi podjąć decyzję czy wychodzić za mąż czy nie, bo jest w ciąży.
- Po 9 latach czujemy się jak u siebie i mamy tego dowody - opowiada reżyserka teatru Nie Ma Tatiana Malinowska Tyszkiewicz. - Czy to były przygotowanie do nowych wyborów sołtysa, czy coś takiego, pierwsze pytanie mieszkańców brzmiało czy festiwal zostanie zachowany, wtedy akceptujemy.
Festiwal potraw do niedzieli. Spektakle codziennie od 19 w stodole państwa Mironiów, wstęp jest wolny.
To nie tylko zabawa, ale też dyscyplina - twierdzi prowadzący warsztaty teatralne aktor Teatru Współczesnego Wojciech Sandach. - O 9 muszą już być na nogach, cała sala musi być uprzątnięta. Muszą być najedzeni i gotowi na zajęcia.
- Pokażemy wieczorem dwa monodramy: "Koniec" według Samuela Becketta oraz "Ja baba stara" - mówi Anatol Wierzchowski z Teatru "KOD" z Dębna. - Dziewczyna, która opowiada historię swojego życia od końca. Stara kobieta szuka momentu, kiedy popełniła swój życiowy błąd wracając do czasu nastolatki, która musi podjąć decyzję czy wychodzić za mąż czy nie, bo jest w ciąży.
- Po 9 latach czujemy się jak u siebie i mamy tego dowody - opowiada reżyserka teatru Nie Ma Tatiana Malinowska Tyszkiewicz. - Czy to były przygotowanie do nowych wyborów sołtysa, czy coś takiego, pierwsze pytanie mieszkańców brzmiało czy festiwal zostanie zachowany, wtedy akceptujemy.
Festiwal potraw do niedzieli. Spektakle codziennie od 19 w stodole państwa Mironiów, wstęp jest wolny.
Zobacz także
2007-04-12, godz. 08:18
'Powstanie Warszawskie' w Książnicy
» więcej
2007-04-11, godz. 14:24
Teatry w środę (11.04)
» więcej
2007-04-11, godz. 09:48
Gorące rytmy w Kontrastach
» więcej
2007-04-11, godz. 08:20
Adam Wiedemann w Szczecinie
» więcej
2007-04-10, godz. 14:29
'Prywatna klinika' w Teatrze Polskim
» więcej
2007-04-10, godz. 11:22
Na co do kina?
» więcej
2007-04-06, godz. 08:12
Prace Majewskiego w Muzeum
» więcej
2007-04-06, godz. 07:58
Poniedziałek na Zamku
» więcej
2007-04-03, godz. 17:39
Szczecińskie kina zapraszają
» więcej
2007-04-01, godz. 11:23
Wokół tradycji w 'Kanie'
» więcej