Nagrody przyznają międzynarodowe jury, a także polska i niemiecka publiczność. Gala finałowa dokumentArtu zakończy się w Neubrandenburgu. W Szczecinie dziś jeszcze pozakonkursowe pokazy.

Publiczność wysoko ocenia jubileuszową edycję festiwalu. - Szkoda, że się kończy, jest bardzo różnorodna, zaskakująca mieszanka, filmy są coraz bardziej dojrzałe, a poziom rośnie z roku na rok - mówią widzowie.

Od 10 na Uniwersytecie Szczecińskim, w auli Wydziału Humanistycznego na ulicy Krakowskiej projekcja Historia-Polityka-Film". - Przed nami mały maraton filmowy - mówi Paulina Stoc-Stocka ze Stowarzyszenie OFFicyna. - Maraton filmów dokumentalnych poświęconych polsko-niemieckim relacjom w XX wieku, bardzo różnym aspektom tej burzliwej historii.

Wstęp na pokazy uniwersyteckie wolny. Od 18 w pierwszym miejscu ciąg dalszy retrospektywy filmów Luisa Benuela.